Hodowle karmowe
Hodowla barciaka większego
Barciak w ulu: Barciak większy, zwany inaczej molem woskowym, jest chyba największym utrapieniem pszczelarzy w naszych szerokościach geograficznych. Jest znanym dewastatorem plastrów pszczelich, dzięki jego działalności nie nadają się one do przetopu na wosk, poważniejsze straty zaś dotyczą plastrów zapasowych, przechowywanych na wiosnę (plastry z pierzgą). W samych ulach motyle mogą przywabiać drapieżniki i przenosić roztocza, powodujac niezłe zamieszanie w ulu
Cykl życiowy: Barciak większy (Galleria mellonella) jest małym motylem (podrząd Mikrolepidoptera, rodzina Omacnicowate), osiągającym 0,7cm (samce) do 1,2cm (samice). Jest ściśle związany z ulami i plastrami woskowymi, w których zagłębieniach samice skłądają jaja. Po tygodniu wylęgaja sie z nich małe, białe larwy o wyglądzie typowym dla gąsienic motyli. Larwy posiadają mocne żwaczki, którymi przegryzają plastry i drewno. Wosk mogą trawić dzięki współpracy z bakteriami jelitowymi. Podczas trawienia plastrów barciaki larwy barciaka wydzielają dość znaczne ilości ciepła, co można odczuć dotykając pojemnika hodowlanego. Podczas żerowania larwy wytwarzają charakterystyczne osnowy, który pokrywają cała przestrzeń, na której żerują. Po 4 linieniach (ok. 2-3 tygodnie) larwy oprzedzaja się we wrzecionowatych kokonach, najcżeściej tkwiących w otworach plastra miodu, gdzie następuje przepoczwarzenie (poniżej tygodnia czasu) Dorosłe samce są mniejsze od samic, jest ich z reguły mniej. Samice po kopulacji składają kilkaset jajeczek, żyjąc ok. tygodnia (żeby ich życie było dłuższe muszą mieć dostęp do wody
Hodowla: Potrzebne nam będą: -silikon -bardzo drobna siatka aluminiowa lub plastikowa -spory pojemnik plastikowy z zamknięciem (polecam przezroczyste kuferki z Castoramy!) -papier ścierny -plastry miodu A) Najpierw musimy przygotować pojemnik: nie możemy hodowli prowadzić w pojemnikach papierowych ani drewnianych, ponieważ gąsienice barciaka szybko się przez nie przegryzą. Może to być akwarium/terrarium, ale ja proponuję poręczne plastikowe pojemniki na jedzenie lub narzędzia- ważne by były dość duże, a co najmniej dość wysokie (powyżej 15cm wysokości)
Gotowy pojemnik hodowlany
Pokrywę pojemnika przecinamy nożykiem tak, by uzyskać otwór wentylacyjny (co najmniej ˝ pokrywy lub kilka mniejszych otworów w samym pojemniku). Po wycięciu otworu musimy sprawić, by był plastik wokoło był chropowaty: w tym celu szorujemy go (ok 1cm z każdej strony obramowania) gruboziarnistym papierem ściernym. Następnie wycinamy z siatki aluminiowej bądź plastikowej (sprzedawana na metry w marketach) odpowiedniej wielkości kratkę i przytwierdzamy silikonem tak, by się trzymała. Czekamy aż silikon wyschnie. B) Teraz wkładamy plastry miodu poziomo jeden na drugim, zapełniając szczelnie pojemnik do 2/3 wysokości. Plastry możemy dostać za darmo od pszczelarza lub kupić je od niego za mała opłatą (rozsądna cena to 10zł/kg plastrów). Taki plaster powinien starczyć dla 3 pokoleń barciaka, (może nawet dla 4 pokoleń zależnie od tego ile larw będzie żerowało). Plastry najlepiej brać z resztkami pierzgi po zimie, mamy wtedy prawie pewność, że jakiś barciak już się w nich zalągł.
Plaster z resztkami pierzgi w komórkach
C) Czekamy cierpliwie ok. 2 tygodni, po czym sprawdzamy, czy plastry są sklejone przędzą a na dnie leżą odchody. Jeśli nie, musimy kupić zarodową ilość barciaków (myślę że 50szt starczy)
D) Czekamy aż pierwsze pokolenie motyli się wykluje, po czym albo zostawiamy je do zwiększenia ilości larw w tym samym pojemniku, lub przenosimy wszystkie motyle do nowego pojemnika (najlepiej większego!), by tam złożyły jaja. Drugie pokolenie powinno być już dość liczne, by skarmiać nim modliszki. Jeżeli chcemy skarmić też motyle z pierwszego pokolenia, czekamy kilka dni (najlepiej 5 dni), żeby motyl zdążył już złożyć część jaj i dopiero wtedy dajemy modliszce. Nie tracimy tym sposobem potencjału rozrodzczego motyli, ani karmy
Dlaczego warto hodować barciaki?
Motyle mola woskowego uważane są za najbardziej wartościową karmę- odżywiają się produktami pszczelimi (pierzga czyli zebrany w komórkach pyłek, resztki miodu oraz elementy woskowe plastra), maja więc witaminy konieczne w rozwoju modliszek i innych zwierzat terrariowych. Ponadto mają dużo białka w stosunku do tłuszczu, no i są miękkie i lataja. To jest szczególnie ważne w hodowli modliszek o wątłej budowie, preferujacych pokarm latający (Phyllocrania, Hymenopus, Idolomantis). Jest jeszcze jedna, bardzo ważna zaleta: hodowle są niemalże bezobsługowe, no i nie śmierdzą! Co więcej nadają pomieszczeniu dość miły zapach miodowy, prawie jak kadzidełka :)
Hodowla świerszcza domowego.
Świerszcz domowy jest jednym z najłatwiej rozmnażających się świerszczy w niewoli. Jest odporny na błędy hodowców i nie występuje u niego tak wielki kanibalizm jak u innych gatunków świerszczy.
Aby rozpocząć hodowle należy zaopatrzyć się w co najmniej 2 pojemniki o wymiarach około 40x30x30 oraz 30x20x20 (bardzo dobrze sprawdzają się hermetyczne pojemniki na żywność). Górna część zbiornika należy szczelnie pokryć drobną, metalową siatką z możliwością jej ściągania. Około 3cm każdej ściany (mierząc od góry) należy posmarować oliwą, co uniemożliwi świerszczom wspinaczkę na siatkę i próbę jej przegryzienia jeśli jest to akwarium to oliwą smarujemy sylikon który wystaje wewnątrz. Większy pojemnik posłuży do hodowli dorosłych, rozmnażających się osobników, natomiast mniejszy do ich potomstwa czyli wylęgu. Aby świerszcze dobrze się czuły i rozmnażały pojemnik należy wyposażyć w kilka niezbędnych rzeczy. Jako podłoże można zastosować papierowe ręczniczki (lekko zmoczone, aby przylegały do dna). Jako schronienie świetnie spisują się wytłaczanki po jajkach. Nie możemy zapomnieć o pokarmie i wodzie dla świerszczy. Świetną dieta dla świerszczy jest mokry i suchy pokarm. Jako mokry najlepiej podawać zielenina jak i warzywa oraz owoce (np. kapusta pekińska, mlecz, koniczyna, pomidor, jabłko, marchew itp.) w takich ilościach, aby został szybko zjedzony i nie uległ rozkładowi, natomiast suchy (np. otręby, płatki kukurydziane, płatki owsiane itp.) Wewnątrz lokum dorosłych świerszczy nie może zabraknąć pojemnika o głębokości około 5cm z czego ľ wypełniamy wilgotnym torfem w który zostaną złożone jajka, wymieniamy go co około 1-2 tygodnie i przenosimy do mniejszego zbiornika. Temperatura w zbiorniku z dorosłymi owadami powinna wahać się w granicach 25-30*C (dzień), 18-23*C (noc) do utrzymania takiej temperatury można zastosować żarówkę o mocy 25wat, zaś wilgotność w granicach 30-40% (pokojowa).
Do tak przygotowanego mieszkanka wpuszczamy około 100-150szt dorosłych świerszczy. Dorosłe świerszcz posiadają skrzydła. Rozróżnienie płci jest bardzo łatwe, samice posiadają pokładełko (około 3 cm kolec), natomiast samiec aparat strydulacyjny, potrafi wydawać dźwięki pocierając skrzydełkami.
W takiej hodowli na potomstwo czekamy około 20-30dni. Wylęg świerszcza jest wielkości około 1-2mm i obchodzimy się z nim bardzo delikatnie, aby go nie uszkodzić. Wylęg trzymamy podobnie jak dorosłe osobniki tylko zwracamy większa uwagę na wilgotność około 50-60%. Świetnie nadaj się do karmienia młodych modliszek. Młode jak i dorosłe osobniki są bardzo pożywne, zawierają 70% białka, 20% tłuszczu, a pozostałe 10% to wapno.
Hodowla muszek owocówek
Opracowanie Magicwojtek